Tak jak pisałam w poprzednim poście męczyłam drugą serwetkę i oto efekt:
A dla chętnych wrzucam schemat:
niedziela, 12 stycznia 2014
środa, 8 stycznia 2014
Coś dla mnie i coś dla domu...
Nareszcie wróciła wena, ale też i czas, z którym ostatnio różnie bywało. Zapragnęłam więc wydziergać coś dla siebie i tak oto powstała tunika:
Skoro powróciła wena twórcza, to musiałam to wykorzystać i zrobić bieżniczek, który "chodził" za mną od dłuższego czasu:
Idąc za ciosem powstaje kolejna, ale pokażę ją dopiero za kilka dni, ponieważ zachciało mi się elementów, które są czaso i pracochłonne.
Skoro powróciła wena twórcza, to musiałam to wykorzystać i zrobić bieżniczek, który "chodził" za mną od dłuższego czasu:
Idąc za ciosem powstaje kolejna, ale pokażę ją dopiero za kilka dni, ponieważ zachciało mi się elementów, które są czaso i pracochłonne.
Subskrybuj:
Posty (Atom)