niedziela, 2 października 2011
wtorek, 19 kwietnia 2011
Sukienka dla Julki
Kolejna moja praca. Prezent dla 1,5 rocznej dziewczynki. Zrobiona z włóczki akrylowej Pearl. Przód ozdobiony szydełkowymi kwiatkami, a z tyłu zapięcie na guziczek. Oby się tylko spodobała...
poniedziałek, 18 kwietnia 2011
Bolerko
No tak prezent urodzinowy spodobał się tak bardzo, że siostra poprosiła o bolerko do bluzeczki. I tym sposobem niedzielę spędziłam z drutami, a porządki świąteczne diabli wzięli. Efekt mojej pracy wygląda tak:
sobota, 16 kwietnia 2011
Topik na siostrzane urodziny
Wczoraj przypomniałam sobie o urodzinach siostry. No tak jak zwykle na dzień przed. I co tu wymyślić na prezent? W poszukiwaniu inspiracji zajrzałam na bloga Zdzichy. Znalazłam schemat fajnego topiku. Zrobiłam co prawda inny wzór, ale schemat zaczerpnęłam od Zdzisi. Wyszło jak widać. Samej mi się spodobał, więc chyba też sobie taki zrobię. Mam nadzieję, że siostra będzie zadowolona. A Wam jak się podoba?
wtorek, 12 kwietnia 2011
Tzw. JAJÓWECZKA
Zbliżają się Święta, więc podaję mój przepis na domową tzw. jajóweczkę:
Zamiast cukru waniliowego można dodać 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej, wtedy będzie jajówka o smaku kawowym.
- 4 żółtka
- pół szklanki cukru
- mały cukier waniliowy
- 250 ml śmietany 12%
- 100 ml spirytusu
Zamiast cukru waniliowego można dodać 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej, wtedy będzie jajówka o smaku kawowym.
Tunika
Teraz zaczęłam coś dla siebie. Szydełkowa tunika, ale mozolnie mi idzie. Jak na razie mam przód i brak zapału do dalszej pracy:
Sukienka zrobiona wg opisu z bloga I Zdzichy
Przejrzałam mnóstwo stron z różnościami dla dzieci i znalazłam na blogu Zdzichy fajną sukieneczkę. W moim nieudolnym wykonaniu tak wygląda:
Moje czapki
Trochę czasu minęło i dość dawno nic nie pisałam. Prace porządkowe na ogrodzie pochłaniały mój czas. Ale zrobiłam kilka czapeczek i nie tylko. Oto moje nieudolne wypociny:
niedziela, 6 lutego 2011
Moje robótki
Witam wszystkie laseczki lubiące robótki na drutach. Dawno temu liznęłam trochę owego tematu od babci, a teraz przypomniałam sobie o tamtych lekcjach i zaczęło się. Na razie metodą prób i błędów. Na pierwszy ogień poszły czapki, bo tak jakoś szybko się je robi i pierwsza wygląda jw.
Zrobiłam kilka dla każdego dzieciaczka w rodzinie. Każda w innym kolorze i wzorze, ale myślę, że mogą być.
Teraz przyszedł czas na coś większego, sweter dla córki. Sama jestem ciekawa jaki będzie efekt. Mam nadzieję, że pochwalę się fotką za kilka dni.
Zrobiłam kilka dla każdego dzieciaczka w rodzinie. Każda w innym kolorze i wzorze, ale myślę, że mogą być.
Teraz przyszedł czas na coś większego, sweter dla córki. Sama jestem ciekawa jaki będzie efekt. Mam nadzieję, że pochwalę się fotką za kilka dni.
Subskrybuj:
Posty (Atom)