piątek, 18 maja 2012

Podobno do 3 razy sztuka...



Nareszcie skończona !!!










A dzisiaj przyszła paczuszka z nićmi, trochę posiedziałam i mam już tyle. Skończę pewnie za dwa dni, to pokażę całość.




Tak jak w tytule, podobno do 3 razy sztuka i jakie rozczarowanie, to było moje 5 podejście do bluzeczki, z którą zmagają się dziewczyny tutaj http://maranciaki.pl/forum/viewtopic.php?t=10068. Żeby utrafić w swój rozmiar nieźle się nakombinowałam. Po czterech próbach schowałam robótkę do szafy i powiedziałam dość, w wczoraj coś mnie oświeciło. Ale żeby nie zapeszyć wzięłam kordonek, którego miałam tylko 100g, czyli o wiele za mało na bluzeczkę i jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że trafiłam idealnie w swój rozmiar. Niestety z nici, które miałam zrobiłam tylko tyle i teraz czekam na paczuszkę z bawełenką, żeby dokończyć robótkę. Za kilka dni pokażę jak wyszła.





4 komentarze:

  1. Piękna bluzeczka się zapowiada. W ogóle śliczności same u Ciebie. Chyba przyjdę z kawą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli masz blisko do mnie to serdecznie zapraszam!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. A w jakiej części Polski tworzysz takie piękne rzeczy?

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czy aż takie piękne, bardzo dziekuję za pochwały, a mieszkam niedaleko Poznania.

    OdpowiedzUsuń